Miniserniczki na spodzie ciasteczkowym z jeżynową galaretką to deser idealny na imprezę lub romantyczną kolację. Można nim bardzo pozytywnie zaskoczyć znajomych i bliskich. Nie należy do dietetycznych deserów, ale można nim poprawić sobie humor w pochmurny dzień. Zapomniałam wspomnieć, że obędziecie się bez pieczenia.
10 małych porcji
- 150 g herbatników lub biszkoptów,
- 50 g miękkiego masła,
- 250 g serka mascarpone,
- 250 g śmietany kremówki 30%,
- pół łyżki cukru pudru,
- 500 g jeżyn,
- 1 i 1/2 łyżeczki żelatyny w proszku,
- 1/4 szklanki wrzątku,
- listki mięty do ozdoby
Przygotowanie:
Biszkopty lub herbatniki układamy na desce i przykrywamy arkuszem papieru śniadaniowego, delikatnie wałkujemy aby się pokruszyły, przesypujemy do miski i dodajemy masło. Delikatnie miksujemy, jeśli masa jest zbyt sucha można dodać masło. Formę do muffinek ( ja użyłam tekturowych, ale mogą być także silikonowe) wykładamy łyżką kruszonych ciastek i przygniatamy, wstawiamy na 15 min do lodówki.
Jeżyny należy zmiksować blenderem, a następnie przetrzeć przez sitko. Żelatynę rozpuszczamy w gorącej wodzie i dokładnie mieszamy, studzimy. Gdy żelatyna zacznie żelować ( będzie się robiła galaretka) wtedy wlewamy ją do musu jeżynowego i dokładnie mieszamy.
W tym czasie ubijamy śmietankę kremówkę na bitą śmietanę, gdy takowa powstanie dodajemy delikatnie po łyżce ser mascarpone, znowu miksujemy i słodzimy cukrem pudrem.
Z lodówki wyjmujemy formy ze spodem i łyżką do 3/4 wysokości nakładamy krem. Wyrównujemy łyżką. Na górę wykładamy galaretkę jeżynową. Całość chłodzimy w lodówce ok. 1,5 godziny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz